Co nieco dostaliśmy po tyłku: - 17st.C w namiocie przez dwa dni to dość ciekawe przeżycie (z naciskiem na przeżycie). Celem wyprawy były torfowiska, które można zimą przejść w rakietach, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych krajobrazów w Polsce. Latem odradzam, no chyba że ktoś się chce utopić w torfie. Niestety nie mam żadnych zdjęć z przejścia torfowisk, mgła... za to sobota dostarczyła nam wspaniałych widoczków. Zamieszczam te najmniej oczywiste.
dymy (ekologiczne) z kominów elektrowni Turów. To dzięki tym kominom zawdzięczamy wspaniałe widoki w Izerach i Karkonoszach... |