niedziela, 18 stycznia 2015

Boliwia, ostatnie kadry z gór

Ciężko idzie mi odgruzowywanie materiału fotograficznego... Chyba wrócę do błon światłoczułych, wtedy z tych raptem 300 zdjęć będzie mniej wybierania niż z 3000 które natrzaskałem obecnie na cyfrówce...Ostatnia porcja fotek z Andów.







































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz