Cmentarz turecki na ziemi
Ormiańskiej, położony w miejscu, gdzie Armenia ma jedynie 28 kilometrów
szerokości. Zastanawiałem się, dlaczego Ormianie tak bardzo szanują,
lubią i cenią Rosjan. Jest najpeweniej szukanie wsparcia w silnym sąsiedzie, i
tyle. Azerbejdżan odebrał Armenii wschód kraju, Turcja zachód. Została
wąska tasiemka doliny śródgórskiej i nieliczne wioski. Rosja zabiera
tylko ludzi i przemysł, ziemi nie rusza. Wygląda na to, że wojna tam
jeszcze wróci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz