niedziela, 24 czerwca 2012

...

Cmentarz turecki na ziemi Ormiańskiej, położony w miejscu, gdzie Armenia ma jedynie 28 kilometrów szerokości. Zastanawiałem się, dlaczego Ormianie tak bardzo szanują, lubią i cenią Rosjan. Jest najpeweniej szukanie wsparcia w silnym sąsiedzie, i tyle. Azerbejdżan odebrał Armenii wschód kraju, Turcja zachód. Została wąska tasiemka doliny śródgórskiej i nieliczne wioski. Rosja zabiera tylko ludzi i przemysł, ziemi nie rusza. Wygląda na to, że wojna tam jeszcze wróci.






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz