Między jedną pielucha a drugą przeglądałem zdjęcia z wyjazdów i uświadomiłem sobie, że... zapomniałem opublikować najważniejsze chyba foty z Armenii: landszafty i monastyry... wstyd, dlatego szybko nadrabiam. Wiem, że perfidne HDRy ale co tam, landszafcik jest ;-P...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz