czwartek, 8 września 2011

w wodnej atmosferze: Czarna Hańcza i Wigry

A, jeszcze parę zdjęć ze spływu kajakowego, trochę landszafciarskie, ale dobrze oddają klimat wyprawy. Po spływie mam mieszane uczucia, może oczekiwania zbyt wygórowane. Jezioro Wigry i Czarna Hańcza jawiły mi się (na podstawie opisów przygód harcerskich w Świecie Młodych) jako kraina mistyczna, dzika, niedostępna i dziewicza. Być może kiedyś tak było ale dzisiaj... Coraz więcej "rezydencji" z wieżyczkami, hotele nad Kanałem Augustowskim. Jednak jest uroczo po sezonie, ledwie kilka osób spotkanych na szlaku, puste pola biwakowe, krzykliwe żurawie i inne żywiołstwo wijące się w trzcinach. Na trasie co około 500 metrów tablica, "pole biwakowe u [enter your name]". Jeśli podaż odzwierciedla popyt, to straszne co się dzieje tutaj w sezonie. Jeśli doliczyć, że na noclegu płaci się: 3 PLN za cumowanie kajaka, 6 za pole biwakowe, 6 za postawienie namiotu (od osoby), a przy tym wygód żadnych oprócz zejścia do rzeki to... Spotkałem jednak kilka miłych osób: pan na łódce, dyrektor krajowego zarządu wodnego, śluzowy (jakby z innej epoki, taki wodniacki uduchowiony Stachura), starsza pani sprzedająca w trzcinach jagodzianki za 3 zyle sztuka ;-).

I tyle, 6-dniowy szlak przemierzyłem w 2,5 dnia. 90 km spływu, rekord to 45 km w ciągu jednego dnia, wieczorem nie mogłem podnieść rąk hehe.

A!!! słyszeliście o Rospudzie i rezerwacie ciszy i całym tym bałaganie z obwodnicą Augustowa? Wycieczka motorówką  (legalna) w dolinę Rospudy kosztuje 100 złotych dla 6 osób. Motorówki odpływają co 15 minut w godzinach 8.00-20.00. Zapraszamy!






 












3 komentarze:

  1. bardzo mi sie zdjecia poodbają, w szczególności to drugie, z pomostem. wspaniałe, i ta głębia ostrosci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, o Rospudę walczą Greenpeace i inne "oszołomy", a lokalsi to widzą krzaki i bagno i durnych miastowych z których mozna wycisnąć trochę grosza. Przecież oni chcieli mieć tam elegancka drogę, a nie "jakieś krzuny"....

    OdpowiedzUsuń